Seks i religia stały się ostatnio popularnymi powodami nominacji do Wodzianna Trophy. Okazuje się bowiem, że różne formy seksu i religii - występujących razem bądź osobno, są w Saloonie24 dość cenione (w sposób dodatni lub ujemny). Szczególnie jeśli są podszyte kasą i polityką.
25 czerwca - 15 tura nominacji do Wodzianna Trophy.
yoaska,czyli SEKS o jasnym spojrzeniu
Naprawdę. Jest nominacja. To, że słowo "seks" przyciąga, oczywistym jest. Ale dopiero po wejściu na seks do yoaski okazuje się, że nie jest to seks byle jaki, tylko Seks o jasnym spojrzeniu. Zajrzyjcie ino:
jasne-spojrzenie.salon24.pl !
Jak pisał poeta: "yoaska ma oczy piwne, ma oczy okocim spojrzeniu...".
Kapituła Wodzianna Trophy przyznaje nominację specjalną, m.in za to, że pierwszą komentatorką była :)
Przy okazji sugestia, Drogie Czytaczki i Drodzy Czytacze: czytajcie nie tylko tytuły notek, ale też tytuły blogów (nie niebieskim pasku u góry) i to, co jest napisane po http://___No i reklamy obok - nie są do końca losowe.
Zaprawdę ciekawe koincydencyje czasem wychodzą.
A jeśli seks, to oczywiście i...
Komitet Obrony Wiary i Tradycyji Narodowych
Komitet, cudownie obudzony tuż przed wigilią Kupałowej Nocy, to przedstawiciel nowej chyba (w Polsce) nauki: madonnologii, w dniu wczorajszym ustanowionej (źródło) na cześć Toyaha Pierwszego Pląsającego, zwanego Madonnologiem. Nauka ta zasadza się na prostym fundamecie, zgodnie z którym nie ma żadna Madonna do krzyża się zbliżać, szczególnie w Święto Wniebowzięcia Wojska Polskiego.
Sojusznika w tym zbożnym dziele Komitet szukał już u bufetowej, zwanej Głową Państwa (nie wierzycie - sprawdźcie>>). A teraz pisze do samego najmiłościwiej nam panującego Allegra!
Tradycyja przeciw Madonnie się obraca, ona to bowiem złą semitką jest i przyznaje się do "praktyk kabalistycznych wywodzących się z szowinistycznej religii żydowskiego Talmudu" (źródło).
Timbarimba
Wyznania pieniężnego jest Timbarimba, któren w dziele "Cash is the king" pewną posłankę postponuje. Posłanka owa (leniuszka bez charyzmy) zawezwała bowiem do tego, by Skarb Państwa zapobiegł wydojeniu przez siebie pewnego banku (nazwijmy go umownie i dla niepoznaki "PKO BP"). Wydojeniu przez bezecny Skarb Państwa.
I wyzłośliwia się Timbarimba: "A na WZA wypatrujcie swojej ukochanej Pani minister jak wykonuje prawo głosu ze swoich 50 akcji (hi, hi, hi, hi, ha, ha, ha)".
A wyzłośliwiaj się Timborimbo. Zdziwisz się bowiem, jaki kompromis zgniły zostanie przez UPPiRa zawarty, żeby posłankę, innych akcjonariuszy, a może i prokuratora ukoić.
A uppirofil Konono-Nowak Sławomir cicho w zakamarach będzie siedzieć, żeby mu nikt nie wypomniał słów o "ściąganiu", "ekstrawagancjach" i "anomaliach" (WSJ, 18 czerwca 2009).
<< dzień 14 ( nominacje ) dzień 16 >>
Przepraszamy koteusza za fakt umieszczenia jego bloga wśród ulubionych. Jak wyjaśniliśmy wcześniej, to wszystko przez "Biedronia Pogofoba". No i przez osobliwe zamiłowanie do kotUf. Ale już jutro nie tylko kocie, ale i końskie sprawy wejdą w orbitę.
Wyrażamy szacunek dla Toyaha I Pląsającego za usunięcie zdjęcia Grzegorza Przemyka jako ilustracji opisywanych zjawisk.
Z racji dzisiejszego artykułu "Gwiazdy" wybaczamy mu pozostawienie Anny Walentynowicz. Jednak w innym, zaćmionym miejscu także należałoby rozważyć: czy zestawienie ze sobą Anny Walentynowicz i "Madonny kopulującej z krzyżem na konfesjonale" jest najwłaściwszym pomysłem?
W końcu: "Kterej Madonnolog ten článek psal?"
